Oryginalna balustrada czy klasyka?
Balustrada jest to jeden z najważniejszych elementów dekoracyjnych schodów. To w jaki sposób ten element dobierzesz do całej konstrukcji będzie miało niezwykle ważny wpływ na charakter oraz styl wnętrza, w którym się znajduje. Może nadać lekkości, stylu rustykalnego lub splendoru. Nie pomylę się chyba zbyt mocno, jeśli napiszę, że balustrada ma tak duży wpływ na wnętrze jak ściany czy podłoga. Jeśli nie masz pomysłu na to, jaki rodzaj balustrady wybrać, prezentujemy schody w kilku różnych, ciekawych odsłonach – być może któraś z nich będzie dla Ciebie inspiracją!
DREWNO – zawsze na czasie!
Drewno to klasyka i basta! Balustrada w odsłonie „surowej”, która pozwala na podziwianie naturalnych słojów i rysunku drewna, doskonale prezentuje się we wnętrzach rustykalnych, śródziemnomorskich czy vintage. Efektownie bielona, pięknie wygląda w przestrzeniach angielskich i prowansalskich. Może być prosta lub finezyjna z elementami tłoczonymi. Drewniana balustrada bardzo dobrze odnajdzie się także w surowych wnętrzach, które wymagają odrobiny przytulności. Jakie drewno wybierać najlepiej? Specjaliści podpowiadają, że doskonale sprawdzają się gatunki twarde, takie jak dąb czy buk oraz średnio-twarde, m.in. świerk, olcha, jodła czy modrzew. Jeśli lubujesz się w kolonialnej estetyce, postaw na wysokojakościowe drewno egzotyczne, np. badi, tek lub mahoń.
STALOWE LINKI – nie tylko dla wybranych
Coraz częściej w swoich projektach stawiam na oryginalne modele zaprojektowane z metalu! Stalowe linki sięgające od stopni do sufitu, mogą tworzyć klasyczną, równoległą konstrukcję lub przyciągać oko abstrakcyjnymi formami. Czasem designerzy umieszczają mocowania lin z boku schodów lub, jeśli balustradę mają tworzyć liny pionowe i poziome, montują mocowania od ściany do ściany oraz do sufitu i podłogi. Linowe balustrady z metalu są niezwykle trwałe, designerskie i co szczególnie istotne, nie przytłaczają wnętrz. Fantastycznie sprawdzają się w przestrzeniach minimalistycznych, zwłaszcza typu loft i hi-tech.
BLAUSTRADY KUTE – stal czy mosiądz?
Do przestrzeni stylizowanych warto wybrać balustrady wykonane z metali takich jak stal czy mosiądz. Ta pierwsza może być polerowana, matowa, satynowa lub oszlifowana. Najczęściej pokrywa się ją farbą proszkową. Poręcze ze stali kutej mogą przybierać wszelkie, choćby najbardziej fantazyjne kształty, dlatego doskonale sprawdzają się w towarzystwie schodów kręconych. Ozdobione roślinnymi detalami i efektownym, ażurowym dekorem, przyciągają oko i dodają wnętrzom charakteru. Coraz popularniejsze stają się także balustrady z mosiądzu. Polerowane modele pięknie się starzeją, ponieważ z biegiem czasu pokrywa je naturalna brązowo-zielona patyna. Jeśli chcesz osiągnąć podobny efekt szybciej, postaw na mosiężną balustradę oksydowaną. Pamiętaj, że postarzany metal przepięknie komponuje się z drewnem, dlatego możesz szaleć z tym duetem do woli!
SZKŁO – ulubiony materiał projektantów
Transparentne i lekkie. Doskonale będzie prezentowało się w niewielkich, nowoczesnych pomieszczeniach, dodając im blasku i powiększając je optycznie. Najmodniejsze są tzw. balustrady całoszklane, czyli te, których nie dzielą słupki. Można przytwierdzić je do stopni przy pomocy łączników zaciskowych, rotul (co będzie wymagało wywiercenia otworów w szklanej tafli) bądź „zamykając” je w drewnianych albo metalowych ramach. Na balustrady najlepiej nadaje się szkło hartowane, które ma podwyższoną wytrzymałość mechaniczną w porównaniu do klasycznego szkła float. Niektórzy wybierają także szkło laminowane, czyli sklejone specjalną folią poliwinylobutylową. Niektórzy stawiają również na szkło dekoracyjne, czyli malowane, oklejone folią lub zadrukowane barwną grafiką. Oczywiście, takie poręcze bywają efektowne, jednak jest to element zobowiązujący, któremu brak neutralności transparentnych szklanych tafli.
TWORZYWO SZTUCZNE – czy ta moda się utrzyma?
Choć na pierwszy rzut oka może wydać się to nieco osobliwe, coraz więcej osób stawia na balustrady wykonane z tworzyw sztucznych, np. PCV czy poliwęglanu. Materiały te można łączyć z drewnem lub metalem albo wykorzystywać w formie „solo”. Tego rodzaju poręcze są zazwyczaj bardzo lekkie w formie i zachwycają fantazyjnymi kształtami. Najmodniejsze kształty, to te geometryczne i organiczne, które świetnie wpisują się zarówno w aranżacje nowoczesne, jak i z nutą vintage. Niektórzy, zamiast balustrad, decydują się na nieszablonowe ażurowe ścianki. Takie panele prezentują się intrygująco i subtelnie, mimo, że skutecznie oddzielają pomieszczenie od klatki schodowej.
Niezależnie od stylu Twojego wnętrza, potraktuj schody i balustradę jak najważniejszy element pomieszczenia. Dlaczego? Jest to największy i najbardziej przykuwający wzrok element. Jeśli nie będzie przez Ciebie przemyślany i przepracowany może okazać się, że będzie spędzał sen z powiek i denerwował przy każdym spojrzeniu. O ile dekorację czy niewielki mebel jesteś w stanie zmienić za jakiś czas to balustrady z pewnością nie zmienisz go zbyt szybko, o ile w ogóle jakkolwiek zaingerujesz. Powodzenia w podejmowaniu decyzji!
Jeżeli szukasz większej dawki inspiracji zapraszam Cię na mój facebook (https://www.facebook.com/Ostatni-Element-1578336145622004/) i instagram (https://www.instagram.com/ostatni_element/) Zapraszam!😉
Jestem architektem wnętrz z pasją do projektowania mebli. Chętnie przełamuję stereotypy eksperymentując z materiałami i fakturami. W swoich projektach zwracam uwagę na funkcjonalność, oryginalność oraz nowatorskie rozwiązania. W wolnych chwilach zajmuję się tworzeniem elementów wykończenia wnętrz, grafik oraz malarstwem. Pasjonuje mnie praca w drewnie.