Sztukateria – jak ją wykorzystać?
Urządzając czy remontując mieszkanie życzymy sobie ciekawych zmian. Coraz częściej myślimy w tym zakresie o ścianach. Produkty 3d, tapety, grafiki czy cegiełki nie trafiają do wszystkich z powodu odmiennego gustu ale także przez popularność lub wysoką cenę. Są jednak inne rozwiązania, które pozwolą Ci zbudować ciekawy efekt, na który masz bezpośredni wpływ. Dzisiaj kilka słów o sztukaterii i listwach ściennych.
Efekt Wersalu?
Niekoniecznie. Z pewnością przeglądasz media społecznościowe czy Pinteresta. Możesz znaleźć tam wiele ciekawych pomysłów i realizacji. Pokazują one, że sztukateria nie jest przeznaczona tylko dla stylu klasycznego, glamour czy pałacowego. Jeśli masz poczucie, że w Twoim wnętrzu czegoś brakuje i kusi Cię sztukateria, śmiało, sięgnij po nią!
Materiały
Dawniej wykonywana była głównie z gipsu, co usytuowało ją na liście produktów drogich. Bardzo szybko zyskała reputację artykułu ekskluzywnego, czyli wykorzystywanego głównie w arystokratycznych salonach. Oczywiście nadal jest produkowana, cena również jest wysoka. Jednak w dużej mierze gips zastąpił styropian i poliuretan, co sprawiło, że stała się bardziej dostępna. Mogłoby wydawać się, że zdobienia są zlej jakości. Nic bardziej mylnego! Styropianowe dekory mogą wyglądać efektownie i przetrwać lata. Z powodzeniem można je pokryć masą akrylową, co doda im szlachetności.
Jak ją wykorzystać?
Sztukateria czy listwy ścienne sprawdzą się w rozmaitych konfiguracjach i stylach – klasycznych, rustykalnych a także bardzo nowoczesnych. Wszystko zależy od Twojej kreatywności. Dzisiaj podpowiem Ci kilka koncepcji. Pierwsza – ramy na ścianie: mogą być symetryczne, asymetryczne, duże, małe, proste, owalne, okrągłe, możesz stworzyć ciekawy wzór lub ramkę dla lustra czy obrazu. Kolejnym pomysłem mogą być plafony na ścianie, propozycja bardziej odważna, ale czemu nie?! Pomyślałeś o pasach pionowych? Możesz umieścić ja w okolicach drzwi, co sprawi, że staną się oryginalnym elementem wnętrza. Ciekawym pomysłem może być również kolarz.
Z czym się lubi?
Sztukateria może być ciekawym elementem duetu czy też uzupełniać inny pomysł. Z czym się lubi? Tak naprawdę ze wszystkim! Zestawiona z tapetą – może być bardzo klasyczna, ale także z motywem roślinnym, komiksowym czy geometrycznym. Dobrze współgra z cegłą, nadając jej ram, sprawiając, że staje się „wykończona” i daje wrażenie, że efekt jest przemyślany. Odważne połączenie to sztukateria i beton. Jeśli zaplanujesz ją w kolorze listew przypodłogowych gwarantuję Ci powalający efekt. Ostatnio pokusiłam się o zestawienie metalu ze sztukaterią i powiem Wam, że wyszło interesująco! Moja rada jest taka: nie bój się, eksperymentuj. Produkt kosztuje naprawdę niewiele, więc w razie niepowodzenia nic nie tracisz, a jak wiele może zyskać Twoje wnętrze! Pamiętaj nie musi być biała!
Kolorowa czy klasyczna?
Najczęściej kojarzy nam się właśnie z bielą. Obecnie możemy napotkać na wiele realizacji w kolorze. Jeśli chcesz mieć pewność, że efekt będzie zadowalający trzymaj się koloru. To znaczy jeśli ściana jest czarna to sztukateria również. Możesz także poruszać się w zakresie jednego koloru, lecz w dużych gradacjach, tzn ściana szara z nieco jaśniejszą sztukaterią ale również białą czy czarną. Dobrym pomysłem będzie też duży kontrast: ruda cegła + granatowa sztukateria.
Jaki będzie rezultat zależy tylko i wyłącznie od Twojej kreatywności. Co jest dużym plusem? Nie jest to artykuł gotowy, a jedynie „składnik”. Musisz więc trochę się wysilić, pomyśleć. Co mogę Ci poradzić? Szukaj inspiracji, poprzeglądaj czasopisma, media społecznościowe – są nasycone ciekawymi rozwiązaniami 🙂 powodzenia!
Jeżeli szukasz większej dawki inspiracji zapraszam Cię na mój facebook i instagram 😉
Jestem architektem wnętrz z pasją do projektowania mebli. Chętnie przełamuję stereotypy eksperymentując z materiałami i fakturami. W swoich projektach zwracam uwagę na funkcjonalność, oryginalność oraz nowatorskie rozwiązania. W wolnych chwilach zajmuję się tworzeniem elementów wykończenia wnętrz, grafik oraz malarstwem. Pasjonuje mnie praca w drewnie.